wtorek, listopada 8

ajj, dziś fajny dzień. no, może nie licząc angielskiego. na informatyce robienie durnego wykresu, którego nikt nie mógł zkminić, aż pan zrezygnował i nie oceniał tego ;D potem na wf- ie kosz! <33 szkoda tylko, że cukier sobie tak sędziował... szkoda słów do niego! na niemieckim nasza kochana pani Kinga przełożyła nam kartkówkę :) później rysowałyśmy Marceli napis na plastykę (w sumie to Patka robiła). dostałam 5 z polskiego za sprawdzian z Hobbita ;3 a z plastyki 6 za ostatni rysunek i powiedziała, że weźmie go na wystawę :) jakim cudem dostałam 5 z religii za różaniec i jeszcze dwie 5. za zadania. ach, jestem z siebie dumna! ;p
i widziałam Kizię ;*
na dzisiaj tyle ^^.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz