niedziela, stycznia 1

spać mi się chce -.-' czeka mnie jeszcze przepisywanie zeszytu z matmy, tylko że czasu tak jakby mi brak.. coś czuję, że ten rok nie zacznie się najlepiej..
sylwestra nie będę opisywać. nie był taki, jakiego oczekiwałam, ale i tak jestem zadowolona. dziękuję ;*
wręczyłyśmy też Karolince prezent urodzinowy, który przyjęła tak entuzjastycznie, że aż go rozwaliła xD ale tatuś sklei! ;D
będę kończyć tą, jakże obszerną notkę i wkleję kilka zdjęć z wczoraj...




zimne ognie. mój postrach dzieciństwa. przemogłam się ;D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz