piątek, września 30

eloszka ;*
jestem tak zmęczona po tym tygodniu, że jak wróciłam do domu to mi się chciało tylko leżeć. dzisiaj miał przyjechać Arek z komputerem, ale ani widu, ani słychu.. jakby już był tamten komputer to bym tutaj pisała regularnie. no cóż...
dziś Dzień Chłopaka, więc życzę wszystkim chłopakom ( oprócz A.) wszystkiego co najlepsze, żeby zmądrzeli, no i takie tam.
dzisiaj kartkówka z polskiego była i Marceli podpowiadałyśmy ^^. a ja i tak wszystko zdarłam.
wczoraj ns z Monią i mycie rąk w szkole, potem 2h plac zabaw z Siaśką i Fr. - bezczynne siedzenie, bo i tak nie było Kizi ;c ale w sumie pośmiałam trochę z 6. klasy ;d. no i wieczorem była oaza. nie jest źle, jako tako się z Moniką dogadujemy, ale wczoraj cicho było, także ten, tego.
dzisiaj na apel nie idę. stanowczo ;p.
w tym tygodniu czeka mnie jeszcze robienie plakatów do projektu, sprawdzian z historii, z polskiego, kartkówka z matmy.
w mojej wielkiej skarbonce "NIKON D50" jest już ok. 5zł!!! o jeah! jestem mistrzem zaoszczędzania! tylko szkoda, że w tym tempie nie uzbieram 7stów w pół roku. trochę zarobię u babci, sprzedam zegarek, przejdę po kolędzie, dostanę na urodziny no i może trochę wyciągnę od mamci, ale to i tak za mało! jeśli chcecie wspomóc biedne dziecko to możecie składać wszelkie ofiary ;D
ok lecę się zbierać do Kapci ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz