piątek, października 7

eloszka ;3
 humor mi się zmienił :) stało się to za sprawą pewnej osoby, której zwykłe 'cześć' przesiąknięte nutą zdziwienia, doprowadziło mnie do obecnego stanu. to dziwne, ale za każdym razem przechodząc w ten stan dostaję minimalnego, ale jakże rozkosznego zawału serca.
tak wiem, czasami przejawiają się we mnie chwile weny...
w poniedziałek wybieramy się do kina na Bitwę Warszawską 1920! może wreszcie będzie trochę zdjęć? a na dzień dzisiejszy dodam troszkę inspiracji ;3












do jutra? ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz