śnieg. buty nareszcie zamówione. może pod koniec tygodnia przyjdą. ważne, żeby były przed rekolekcjami. i muszę jeszcze tylko dresy kupić i będę happy ;)
mam wewnętrzne poczucie, że muszę coś zmienić. tylko jeszcze dokładnie nie wiem co...
zaraz się biorę za ćwiczenia z historii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz