niedziela, marca 25

heej,
słoneczko cudownie świeci, ale wiatr jest zimny.. dzisiaj po kościele sprzedawałyśmy z dziewczynami ozdoby świąteczne. zwiewało wszystko ze stolików i co chwilę trzeba było biegać za kartkami ;)

teraz czeka mnie polski. strasznie dużo zadania mamy..

zeszyt do polskiego..



później jeszcze do kościółka skoczyć, posprzedawać trochę i na Gorzkie Żale.
'kulisy' ;)


wieczorkiem może coś się uda skombinować z dziewczętami.
i może za niedługo skuszę się na jakiś outfit? ;D

2 komentarze: