poniedziałek, kwietnia 2

dzisiejszy dzień, jak kilka ostatnich, był nudny. nie wiem, co się ostatnio dzieje, ale są dni kiedy przez cały czas nic nie robię, a wieczorem jestem zmęczona. ta niby wiosna źle na mnie działa..

dzisiaj nie poszłam do szkoły, ponieważ miałam pomóc mamie w świątecznych porządkach ( i tak nic nie posprzątałam ). lekcji nie uzupełniłam, ale myślę, że przeżyję. :)

o 17 miałyśmy próbę z dziewczętami. klęły co drugie słowo, śpiewały zboczone piosenki i wgl. palnęłam im kazanie i się troszkę uspokoiły. i przy okazji... odkryłam w sobie dar krasomówczy ;D 

później przed scholą poszłam z Moniką do sklepu. pół godziny stałyśmy w kolejce z dwoma paczkami paluszków.. ech.. życie... ;D

jeszcze dziś mam w planach zacząć czytać książkę. tylko nie wiem jeszcze którą..

"Pod słońcem Toskanii" Frances Mayes,

"Nie wiem, jak ona to robi" Allison Pearson

or..
"Cappuccino" Marielli Righini

wczoraj oglądałam adaptację tej pierwszej i jakoś mnie tak ciągnie do jej przeczytania.. a więc.. ;)

dobranoc ;*

7 komentarzy:

  1. ta druga może być fajna ^^
    +zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dzięki ;) to chyba muszę to wypróbować bo już po prostu nie wiem co mam z tym zrobić...
    sporo osób obserwuję więc będę miała trochę roboty :D

    OdpowiedzUsuń
  3. a co do książek nie czytałam żadnej, ale druga wydaje się być fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dzięki za odwiedziny ;)
    zapraszam ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. aha.. nie wiem czy to wykonalne, powiem mojej koleżance żeby tak zrobiła to zobaczymy czy się post wyświetli ;) dzięki za rady ! ;)*

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny blog,dodaję się do obserwatorów i liczę na to samo. :)
    +zapraszam na konkurs
    http://aintbreathe.blogspot.com/2012/04/konkursloteria_08.html

    OdpowiedzUsuń