piątek, maja 18

melancholijnie...

dziś piąteczek. wieczorem gdzieś, coś, a jutro zmierzch <3333
w następnym tygodniu intensywna nauka. zaczynamy od matmy i fizyki. kończymy na historii. a pomiędzy ile jeszcze..!

dziś próba do poloneza. babka sama nie wie czego chce i jeszcze się chwali, że w pierwszej parze tańczyła! szkoda tylko, ze to nasz polonez i to my powinniśmy decydować jak on powinien wyglądać, a nie ona! normalnie słów nie mam do tej kobiety. jeszcze Wojtuś ze swoim "ogarnij klasę", kurna, niech się sam ogarnie pedał jeden. (bez urazy, poniosło mnie..).

i jeszcze trochę inspiracji ;3


 

no dobra, macie jeszcze trochę Niall'a ;*
haha, jaki Szefu ;*

słodziak *-*
awwww ;3


2 komentarze: