środa, sierpnia 15

hi :)
dziś o 10.30 już w Sarzynie. cieszę się z tego, aczkolwiek wbrew moim wcześniejszym oczekiwaniom, czas na Kalwarii w naszej stodole minął mi niemiłosiernie szybko.
teraz idę odespać wszystkie poranki i wieczory. jutro przygotuję fotorelację.

a tu tak na koniec. zaraziliście mnie tym

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz