środa, grudnia 12

dzisiaj jak mój brat rano wrócił, to przyniósł ze sobą małe, białe piękności <3 znalazł go przywiązanego do czegoś :/ chodził sobie jak pijany, tak się zataczał :D
mama nie jest zbytnio zadowolona, bo twierdzi, że trzy psy w domu to przesada. ja tam nie mam nic przeciwko..
przez niego też spóźniłam się na informatykę jakieś 20 min i facet zaczął gadać, czy wiem o której się lekcja zaczyna, i że mnie nie ma, i że nie istnieję o.O spoko.
potem już jakoś przeleciało. na ostatniej sprawdzian z ruskiego. i lizydupy kurna :| ee, szkoda słów.

trzeba się dziś pouczyć z polaka, bo jutro sprawdzian ze średniowiecza :o umrę !


1 komentarz:

  1. super blog ;)
    ________________
    http://glupawkaforevertogether.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń