wtorek, sierpnia 23

ajajaj, co się w tym domu dzieje.. nie dość, że remontują łazienkę i wszędzie jest syf nie do opisania + nie można się wykąpać bo są jakieś rury odłączone, nie wiadomo co, to jeszcze mama robi sałatki, soki i trzeba jej pomagać. nie wspominając już o dwóch diabłach, które bezustannie mnie wkur... wyprowadzają z równowagi.. :)
dzisiaj pomagałam wujkowi drzewo zwalać i sobie zarobiłam ^^. i musiałam potem jeszcze raz jechać do babci. ale nieważne..
jutro jadę z dziewczynami rano, a raczej w środku nocy, kiedy normalni ludzie jeszcze śpią, aby dać komarom sowite śniadanie ;d
no to bajj ;3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz